O przygodowej zręcznosciówce z rozgrywką przypominająca klasyczne action RPG spod znaku Zeldy (i Linka) wspominaliśmy już przed premierą wersji na PC.

Teraz XEL wkracza na Switcha (właściwie jest już na jego ekranie od 14.07.2022 r.) i dowodzi, że czas bywa względny. Assemble Entertainment wraz z twórcami ze studia Tiny Roar zapowiadają, że XEL zabierze graczy w podróż na egzotyczną obcą planetę, a cała fabuła będzie zamknięta w nieprzerwanym, zgubnym cyklu. W grze pokierujemy losami Reid, rozbitki na obcej planecie, która nieoczekiwanie staje się bohaterką. Reid traci wspomnienia, a teraz musi przedostać się przez dziwne okolice, pokonać wrogów oraz przedrzeć się przez lochy pełne logicznych zagadek. Wszystko to w towarzystwie zadziornego Chapa, by odkryć tajemnice skrywane przez ten zapomniany świat oraz dowiedzieć się co łączy ją samą z planetą. A sama pętla zniszczenia musi zostać przerwana – w przeciwnym razie bohaterka utknie w niej na zawsze.

Rozgrywkę prowadzimy z widokiem z lotu ptaka, korzystając ze zręcznościowego systemu walki pełnego uników, parowania oraz sprytnych gadżetów. Świat XEL ma dwa oblicza, w trakcie zabawy odkryjemy jego mroczną przeszłość i opanujemy technikę podróży w czasie. W tle usłyszymy muzykę Gidona Wolffa, a sam XEL jest już dostępny na Windows PC (Steam i GOG) za niewiele ponad 50 zł oraz na Switcha  (za 91 zł). Wersja na konsole Xbox Series S i X, Xbox One, PlayStation 4 i5 pojawi się w późniejszej części roku. Dostępne jest również demo gry, oferujące ok. 30 minut rozgrywki., w tym walkę z pierwszym bossem – Nadzorcą.