Na XEL trzeba jeszcze poczekać pół roku, jednak studio Tiny Roar już rozgrzewa emocje prezentując różne aspekty rozgrywki.

O XEL opowiadają reżyser – Maurice Hagelstein oraz główny projektant Tom Erenstein. Możemy na chwilę zajrzeć za kulisy produkcji gry, obserwując proces tworzenia postaci oraz projektowania rozgrywki

Sporo czasu poświęcono również Reid – głównej bohaterce, której losami przyjdzie nam kierować w XEL:

Zanim zagramy, dowiemy się też o mechanice rozgrywki:

„Jesteśmy naprawdę dumni z XEL. Chcieliśmy stworzyć grę, której nie brakuje wszystkich elementów klasycznego action-adventure – enigmatycznego świata i ekscentrycznej bohaterki. W naszej grze można znaleźć wiele innowacji w obrębie tego gatunku i nie możemy się doczekać, gdy gracze będą mogli zagłębić się w ten świat i odkryć historię Reid i wybrać się z nią wspólnie na ekscytującą podróż.” – Maurice Hagelstein, reżyser gry ze studia Tiny Roar

XEL opowiada historię Reid, która nagle znalazła się w obcym świecie, w porzuconym wraku statku, zmagając się z amnezją i starając się zrozumieć, kim jest i w jaki sposób znalazła się w tym miejscu. Możemy spodziewać się sekretów, zagadek i… fluktuacji czasoprzestrzeni. Przemierzymy rozległy świat wypełniony wyzwaniami i lochami (obserwowanymi w 3D z lotu ptaka), zetkniemy się z czarującymi postaciami i zmierzymy w przeciwnikami, wsparci wymyślną bronią, gadżetami i umiejętnościami.

XEL będzie debiutować latem na PC (Steam) oraz Switchu. W kolejnym etapie gra trafi na pozostałe platformy (PlayStation 4/5, Xbox One, Xbox Series X/S).