Twórcy zamykają grę, tłumacząc, że nie osiągnęła popularności koniecznej, by ją dalej rozwijać.
Jeśli macie ochotę pobawić się na unikalnych sterowcach zmagających się z zagrożeniami czającymi się wśród chmur i na wiszących w powietrzu wyspach, zostało wam niewiele czasu. Worlds Adrift, gra w której każdy mógł zbudować sobie własny, unikalny statek i korzystać z wyrzutni lin, by śmigać między bardziej solidnymi, zawieszonymi w powietrzu obiektami, jak Batman szykuje się właśnie do zamknięcia. W skierowanym do odbiorców filmiku, stojące za produkcją Bossa Studios tłumaczy, dlaczego.
Twórcy wyjaśniają, że gra osiągnęła punkt, w którym przestała być rentowna i dalsze utrzymywanie jej byłoby niemożliwe. Bossa Studios nie zamknie się razem z grą, a twórcy poprosili Steama o refundowanie wszystkich zakupów z ostatniego miesiąca oraz przygotowują wielką pożegnalną imprezę, która sygnalizuje – dość adekwatnie – koniec świata. Studio traci jednak swój najambitniejszy projekt – inne produkcje tego zespołu to Surgeon Simulator, I Am Bread czy Purrfect Date, gra o randkujących kotach. Komentarze na Steamie są obecnie mocno negatywne, jednak ich łączna ilość – zaledwie 3000 – wyraźnie pokazuje, że gra faktycznie nie była przesadnie popularna. Wykresy Steamcharts pokazują, że ostatni raz, gdy liczba bawiących się jednocześnie graczy przekroczyła 1000 był w październiku 2018 roku, a od tego czasu liczba użytkowników spadała konsekwentnie, by osiągnąć pułap niecałych 300 w kwietniu. Mimo tego pojawiają się głosy graczy którzy chcieliby mieć opcję, by grać dalej, na własnych serwerach, na co w tej chwili się nie zapowiada.