Jeszcze jeden odprysk tekstu, który napisałem do Pixela #52. Zbierając materiały trafiłem na informację o zupełnie mi nie znanym komputerze, wykorzystanym podczas tworzenia NAVTAG-a. Pokrótce: zanim powstał Harpoon na komputery istniał Harpoon papierowy, bazujący na papierowej grze SEATAG (wykorzystywanej w szkoleniu oficerów amerykańskiej marynarki). SEATAG doczekał się swojej wersji komputerowej, NAVTAG – działającej na trzech maszynach połączonych w sieć, dwie stanowiły stanowiska dowodzenia Czerwonych i Niebieskich, trzecia była nadzorcą i sędzią. I to właśnie specyfikacja tych maszyn zwróciła moja uwagę.
Mówimy o wczesnych latach osiemdziesiątych, więc lista komputerów z których mogli skorzystać twórcy systemu była bardzo skromna. W dodatku znajdowały się na niej wczesne konstrukcje, które później przegrały walkę o rynek. Przyszłość miała pokazać, że komputer, który wybrano do NAVTAGA należał właśnie do tej kategorii.
WICAT 150 pojawił się w sprzedaży w 1981 roku. Nazwa to skrót od World Institute for Computer Aided Training. Firma wyprodukowała kilka maszyn, różniących się szybkością i konfiguracją, ale korzystających z tej samej architektury. Zastosowane rozwiązanie było w pewnym sensie podobne do IBM PC – komputer składał się z płyty głównej i wtykanych w nią kart rozszerzeń w standardzie Multibus. Tyle, że procesorem była Motorola MC68000 w wersji 8 MHz, czyli wydajność była z grubsza taka sama, jak w przypadku Amigi 500 i Atari ST (przypomnę, że oba pojawiły się na rynku kilka lat później – ST w ’85, Amiga w ’87). Standardowe wyposażenie WICAT 150 obejmowało 256 (opcjonalnie 512) KB RAM, system dźwiękowy i system graficzny (tryb tekstowy 80×25 i grafika monochromatyczna 300×200). WICAT był oferowany z kilkoma systemami operacyjnymi (w tym licencjonowaną wersją Unixa), pakietem biurowym i kompilatorami kilku najpopularniejszych języków programowania (C, Pascal, Fortran 77, Cobol, Basic). To są czasy systemów z wielodostępem, więc w zależności od wersji z jednego komputera mogło korzystać równocześnie do sześciu osób.
Jak na swój rocznik WICAT miał bardzo dobre możliwości i solidną listę narzędzi. Pojawił się na rynku w tym samym roku co IBM PC, od którego był nieco szybszy (68000 @8 MHz, vs 8088 @4.77 MHz), ale i wyraźnie droższy (najtańsza wersja to 9450 dolarów, IBM PC zaczynał się od 1565). Nie mam pojęcia, dlaczego nie utrzymał się na rynku – na pewno mogła w tym mieć udział cena.
(zdjęcie pochodzi z ulotki, zarchiwizowanej na stronach https://www.sba.unipi.it, zdjęcie otwierające z History Corner)