Świat gier właśnie zadrżał w posadach, bo jeden z elementów projektów właśnie został skutecznie zrealizowany przez sztuczną inteligencję z minimalnym udziałem człowieka.

Midjourney – bo o tym projekcie mowa – realizowany za pośrednictwem Discorda interfejs pomiędzy człowiekiem (i jego wymysłami w formie tekstowej) a SI generująca obrazy na bazie opisów, posłużył do komercyjnego wygenerowania grafik wykorzystanych w poniższym zwiastunie fabularnym Warlords: Under Siege.

Na pierwszy i drugi rzut mniej wprawnego oka trudno będzie odróżnić grafiki wygenerowane przez SI od prac pieczołowicie przygotowywanych przez ludzi. Jeśli ceny komercyjnego wykorzystania grafik generowanych przez SI zostaną utrzymane (ok. 10 USD za miesiąc korzystania z Midjourney), to wróży to spadek zarobków grafików w branży gier i innych branżach kreatywnych. Z punktu widzenia klienta takie rozwiązanie przypomina banki dźwięków i utworów, z których za minimalną opłata można korzystać w swoich projektach. Pozostaje nam już tylko poczekać na zaprzęgnięcie SI (na poważnie) do komponowania muzyki, budowania opowieści i fabuł, generowanie efektów dźwiękowych, projektowania poziomów i miksowania mechanik oraz żmudnego procesu testowania gier. Wtedy ludzie będą mogli nareszcie pójść sobie na zasłużoną emeryturę i mieć czas na granie w te wszystkie gry (AI powered!).