Jeśli planujecie dobrą inwestycję na starość, a nie załapaliście się na C65 – to użytkownik mianujący siebie hannover1978 właśnie oferuje dwie opcje inwestycyjne: A4000T oraz A3000T.
O tych maszynach możecie przeczytać więcej w cyklu poświęconym historii Amigi, autorstwa Tomasza Marcinkowskiego. W obu wypadkach wyprodukowano prawdopodobnie zaledwie kilkaset egzemplarzy, zarówno A3000T, jak i A4000T w wydaniu Commodore.
Nieznany jest również późniejszej produkcji A4000T, kiedy scheda po Commodore trafiła do niemieckiego Escomu. Niezależnie od tego ile owych komputerów przetrwało do dziś – Amigi w obudowach typu tower to towar rzadszy od Atari Falcona i równie trudny do zdobycia, jak C65, czy STBook. Końcowe ceny aukcyjne tych modeli mogą więc zbliżać się do pułapu absurdu. Obecnie za A3000T z kluczykiem, która dopiero co trafiła na aukcję sprzedawca żąda 3000 euro (ok. 13 000 zł). A4000T osiągnęła pułap 9250 euro (i rośnie), co przekłada się na ok. 40 000 zł.
Warto zauważyć, że A400T jest kompletna (klawiatura, mysz od A3000 oferowana czasami za zdecydowanie zawyżone kwoty, pudełka), w dobrym stanie jak na swój wiek, na dodatek dobrze wyposażona (V-Lab, Toccata CyberStorm MK I).