Pamiętacie Brutal Dooma i różne jego warianty? Za odświeżoną, pełnokrwistą edycję hitu id Software sprzed ćwierć wieku odpowiada Sergeant Mark IV, który właśnie poinformował na Twitterze o postępach w pracach nad kolejnym projektem, ma się rozumieć jeszcze jedną, totalną konwersją Dooma.
I to nie byle jaką, bo rozwijanym od roku VietDoomem, który rzuci nas w realia wojny w Wietnamie. To co najbardziej niezwykłe, to detale, które udało się wycisnąć z klasycznego silnika (oczywiście rozbudowanego o nowe elementy sourceportów). Otóż w VietDoomie możemy dokonać tego, co było naturalne dla Duke Nukema 3D i silnika Build – zdewastować otaczające nas zabudowania. Na razie wiemy o opcji destrukcji wieżyczek strażniczych oraz o drobnych detalach, jak podpalanie drewnianych chatek oraz zmiany oświetlenia, uzależnione od tego, czy budynek jest jeszcze pokryty dachem, czy też dach odpadł od zabudowania. VietDoom wygląda jak demake Far Cry, a dodatkowe wyposażenie, którym dysponujemy podczas dewastacji otoczenia jeszcze nigdy nie było tak imponujące. Oprócz wyrzutni rakiet i miotacza ognia, na poniższym filmie możemy także zobaczyć czołg w akcji i wsparcie z powietrza. Jak wiele da się zniszczyć? Zamieszczony film dowodzi, że niektóre z zabudowań da sie zrównać z ziemią.