Dla fanów, oczywiście.
Wygląda na to, że dochodzimy do punktu, gdy Valve zacznie reagować na zaczepki ze strony Epic Games Store – ledwie chwilę temu zdążyliśmy poinformować, że Metro Exodus wynosi się ze Steama na rok, już mamy jakąś reakcję ze strony giganta, który na sklepowej stronie gry pisze, że po długim okresie przedsprzedaży i podanej w ostatniej chwili informacji o zmianie, całość wydaje się bardzo niesprawiedliwa.
To mały ruch w zestawieniu z agresywną polityką Epica, ale jednocześnie to sygnał, że Valve zaczyna się faktycznie niepokoić – reakcja ze strony firmy znanej z tego, że nawet w przypadku wycieku danych zachowuje pokerową twarz jest zauważalnym ruchem. Metro Exodus nie jest może największym tytułem, jaki debiutuje w najbliższym czasie, ale nie jest też jedynym – ledwo co Ubisoft ogłosił, że The Division 2 także opuszcza Steam. W zależności od tego, jak skuteczne okaże się Epic Games w pozyskiwaniu innych dużych marek na wyłączność, Gaben i spółka mogą być zmuszeni do zmiany swojego dotychczasowego, obojętnego nastawienia. Czekamy.