I radzi sobie całkiem nieźle.
Od czasu Twitch Plays Pokemon, fenomenu, w ramach którego tysiące użytkowników Twitcha przechodziło z pomocą czatu na platformie Pokemon Red minęło już pięć lat. Oryginalna gra ustanowiła rekord Guinessa dla liczby grających jednocześnie w grę jednoosobową osób i cieszyła się olbrzymią popularnością – przez 14 dni zabawy na czat wskoczył ponad milion użytkowników, a w najbardziej ekscytujących momentach na oglądało ją ponad 150 tysięcy widzów.
Trudno się dziwić, że zrodziło to wielu naśladowców, którzy przez lata dawali widzom możliwość wspólnego przechodzenia innych tytułów. Najnowszym popularnym kanałem jest Twitch Plays TfT, w którym użytkownicy serwisu wspólnie wspinają się w drabince Teamfight Tactics, gry autochess powiązanej z League of Legends. Chociaż kanał nie może pochwalić się tysiącami oglądających jednocześnie, konsekwentnie przebija się obecnie przez Złote rangi, wspinając się w górę drabinki z pomocą instrukcji wydawanych przez czat. Wygląda całkiem skomplikowanie.