Czy starzejący się poszukiwacz skarbów raz jeszcze sięgnie po bogactwa ukryte w grobowcu Tutanchamona? Czy zdoła mu pomóc gracz, weteran ośmiu bitów, który też przecież nie młodnieje?
Zasady zabawy zostały ustalone 40 lat temu w arkadowym pierwowzorze Konami i autor nowej wersji ich nie zmieniał (i słusznie!). Trzeba więc biegać po labiryncie korytarzy grobowca, zbierać skarby (to cel naszej misji!) i klucze, które otwierają drzwi blokujące przejścia, a także korzystać z teleportów przenoszących bohatera w inne miejsca planszy.
W eksploracji i łupieniu precjozów przeszkadzają strażnicy bogactw faraona – rozmaite maszkary z piekła rodem, które powstrzymać można celnym strzałem z broni palnej. Uwaga! Bohater potrafi strzelać tylko na boki, pozostaje więc stale narażony na ataki z góry i z dołu. No cóż. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Zresztą nie było też 40 lat temu.
Na szczęście, gdy zrobi się naprawdę gorąco, można skorzystać z bomby czyszczącej planszę ze wszystkich potworów.
Autor gry najpierw przygotował udaną konwersję Tutankhama na C64, teraz zaś udostępnił grę w odświeżonej edycji, wyposażonej w nowe etapy.
Tutankham Returns można bezpłatnie pobrać ze strony projektu w serwisie itch.io.