Są przynajmniej dwa powody, by często powracać do Turricana – świetna zabawa i doskonała oprawa audio autorstwa Chrisa Huelsbecka.

Najbardziej znana, wywodząca się z Niemiec strzelanina, mogłaby śmiało konkurować z przygodami Samus Aran w serii Metroid. Turrican miał nieco mniej szczęścia i oprócz czterech podstawowych części (oraz jednego Flashbacka z zeszłego roku) trudno by było nawet pomarzyć o wydaniu większej serii (no chyba, że graliście w Hurricana). Na szczęście fani Turricana dopisali udostępnili wersję alfa gry a nawet pokazali fragmenty rozgrywki w remake zrealizowany na bazie Unreal Engine 5.

Chętnie zobaczymy, co z tego wyniknie i na ile wnikliwie w remake’u zostaną odtworzone oryginalne poziomy z Turricana 2.