Microsoft ogłosił 5 maja plan inwestycji 1 miliarda dolarów w transformację cyfrową w Polsce. W praktyce oznacza to dostęp do lokalnych usług w chmurze z pierwszego regionu przetwarzania danych. Ale nie tylko.
Jak donosi biuro prasowe Microsoftu, plan obejmuje również długoterminowe inwestycje w podnoszenie kwalifikacji, silne lokalne partnerstwa oraz dostęp do najnowszych technologii chmury obliczeniowej. Czy wizja Polskiej Doliny Cyfrowej jest realna? Cóż, można dyskutować.
Otóż na sam start planowane jest otwarcie nowego regionu data center Microsoft w naszym kraju, w ramach globalnej infrastruktury chmury obliczeniowej. Powyższe, przynajmniej w teorii, zapewni startupom, przedsiębiorcom i instytucjom publicznych dostęp do usług chmury obliczeniowej klasy enterprise. A skąd wiadomo, co obejmują plany? Otóż Microsoft i Operator Chmury Krajowej podpisali strategiczne porozumienie, którego celem jest zapewnienie eksperckiej wiedzy z zakresu transformacji cyfrowej i szerokiego dostępu do rozwiązań chmurowych dla wszystkich branż i przedsiębiorstw w Polsce.
Głęboką wiarę w inwestycję Microsoftu wyraził już Prezes Rady Ministrów, Mateusz Morawiecki. Świętować zaczął również Zbigniew Jagiełło, prezes PKO Banku Polskiego, a po wirtualnych barkach poklepuje obu panów Mark Loughran, dyrektor generalny Microsoft w Polsce.
Nowy region data center dołącza tym samym do globalnej infrastruktury regionów chmurowych, w której skład wchodzi 59 regionów z dostępnością usługi Microsoft Azure w ponad 140 krajach, co ponoć przekłada się na nadwiślański dostęp do pełnej oferty bezpiecznych usług w chmurze Microsoft. A dlaczego taka bezpieczna chmura o globalnej skali działania cieszy w naszym kraju szczególnie? Cóż, bezpieczeństwo cyfrowe zawsze stało u nas w opozycji do rozwiązań rządowych (czego aplikacja ProteGo Safe jest najlepszym przykładem). Miejmy nadzieję, że ten zainwestowany miliard cokolwiek w tym zakresie zmieni.
Źródło: Business Insider