…a ja się zastanawiam gdzie w tym cukierkowym sklepiku podziało się światło pochodni. To prawdziwe, wymagające grindowania, walki, ulepszania statystyk i uzbrojenia. Bo to, że mogę mieć fort z zabawnymi gadżetami może i jest fajne, ale zupełnie zaprzecza prawdziwej rozrywce w podziemiach i mozolnemu odkrywaniu niedostępnych, okrytych mrokiem miejsc.

Torchlight jako seria na pewien czas wypełnił pustkę po wielkim, nieobecnym Diablo (w swojej klasycznej formie), jednak teraz, po zaprezentowaniu najnowszego zwiastuna mam coraz większe wątpliwości co do produkcji Echtra Games:


Oby więc upiększanie fortów nie przesłoniło prawdziwej mechaniki rozgrywki w dungeon crawlera.