Debiutująca właśnie przygodówka point and click do złudzenia przypomina przeboje Sierry z końca lat 80. początku lat 90. – niemal idealnie odtworzona oprawa graficzna, fabuła w realach fantasy i jeszcze ten czarno-biały kursor, zmieniający zastosowania pod magicznym wpływem prawego przycisku myszy.
Większego złudzenia epoki EGA i 16 kolorów zbudowanych w ramach silnika SCI0 chyba nie da się uzyskać. Chwileczkę – jest jeszcze coś – dostępne pod „C” filtry graficzne, udające monochromatyczne TV i bardzo wysłużone modele. Dla fanów przygodówek Sierry The Telwynium: Book One to pozycja obowiązkowa. Szkoda, ze nie doczekała się jeszcze wydania w pudełku. Grę zbudowano za pomocą frameworka PowerQuest na bazie Unity.