Angry Bulls Studio zapowiada taktyczny survival w postapokaliptycznym klimacie z katastrofą związaną z upadkiem asteriody. Czyli coś w stylu najnowszego Wastelanda, ale z kataklizmem, który wydarzył się niedawno i z cywilizacją, która tradycyjnie odradza się z bólem.
W Survuve the Fall znajdziemy wszystkie atrakcje Fallouta – ze zbieraniem złomu, przeszukiwaniem dziur i montowaniem broni ze znalezionych szczątków włącznie. Będzie też pracowita rozbudowa własnych osad i taktyczne, turowe walki z innymi frakcjami poszukującymi cennych zasobów. Oprócz zbieractwa i próby zapewnienia sobie przetrwania, będziemy także zmuszeni o zadbanie o wyposażenie i wyżywienie własnej drużyny, równolegle rozwiniemy swoją postać i skupimy się na zarządzaniu funkcjonowaniem bezpiecznej forpoczty wskrzeszonej cywilizacji. Ocaleni, których chronimy odwdzięczą się pomocą i pracą w drużynie – będziemy mogli ich wysyłać na polowania, do walk z bandytami i pozyskiwania surowców.
W całej tej zabawie krakowskie Angry Bulls Studio szykuje nam niespodziankę (która de facto nie jest już niespodzianką, bo wspominają o niej w materiałach prasowych). W świecie Survive the Fall okazuje się, że uderzenie meteorytu to dopiero początek problemów, kamulec z kosmosu przywiózł coś jeszcze…
Niezwykle cieszymy się na kolejnego do kolekcji, openworldowego survivala w postapokaliptycznym świecie i to z turowym modelem walk. Planowana data premiery to enigmatyczny miesiąc 2022 roku (a może i później, bo fabuła gry wspomina o upadku meteorytu w 2024 roku, więc trochę będziemy musieli jeszcze poczekać na Steamie.