I (nie bójmy się tego powiedzieć) – miłośnikom oldschoolowych klimatów. Strach ma zajrzeć nam w oczy już 17 kwietnia (na PC i Steamie), a Tainted Pact obiecuje nam mrożącą krew w żyłach opowieść.

W rolach głównych – przeklęta dyskietka 5,25”, która może się przyczynić do zamienienia w koszmar życia pewniej malarki, Stacey Liden (tworzącej jakieś przerażające ilustracje w swoim domu na odludziu). Skoro o dyskietkach mowa, to niewątpliwie czeka nas podróż w przeszłość i zabawa w odczytywanie magnetycznych nośników na maszynie z grubsza przypominającej Apple’a II (choć to Eldrixon). Jednak nie w pracy z Apple’em (Eldrixonem) tkwi sedno straszenia, bo dostajemy jednocześnie obietnicę zachowania klimatu horrorów klasy B, rozgrywkę czerpiącą z survival horrorów, dungeon crawlerów oraz gier tekstowych. Demo gry już jest dostępne na Steamie.