Bez ciekawych postaci nie ma dobrej bijatyki. Poza tym – jak to mówią – od przybytku głowa nie boli, więc im większy wybór zawodników tym lepiej. A jak jeszcze mówimy o kimś znanym i lubianym…
Informacje mają to do siebie, że nie lubią być trzymane w tajemnicy. W dzisiejszych czasach to zresztą dość trudne i mozolne zadanie. W przypadku nowych postaci które mają już zaraz pojawić się w Street Fighterze V – sekret wyszedł na jaw. Gracze dostaną do dyspozycji trzy postaci znane wcześniej z gier Capcomu. Będą one dostępne już od 4 sierpnia.
Najmniejszym zaskoczeniem jest pojawianie się w tej grupie takiego weterana walk ulicznych jak E.Honda. To co może dziwić, to fakt, że mistrz sumo pojawia się w SFV dopiero teraz. Jeśli chodzi o klasyczne postacie z Street Fightera II to chyba tylko jego brakowało. Osobiście zawsze go bardzo go lubiłem bo jak nie lubić gościa którego charakterystyczne ciosy to „tysiąc plaskaczy na twarz” i torpedowanie oponenta z główki.
Ciekawym wyborem wydaje się Poison – oryginalnie z serii Final Fight a potem przewijająca się przez różne odsłony SF (ostatnio w Ultra Street Fighter IV oraz Street Fighter x Tekken). Z tą postacią wiąże się sporo kontrowersji (sprawdźcie sami!) ale jako fan Final Fighter nie mogę narzekać.
Natomiast najciekawszą niespodziankę przygotowano na koniec – do walki staje bowiem Lucia z Final Fight 3. I to jest dosyć spore zaskoczenie bo Capcom postawił w tym momencie na bohaterkę słabo znaną i niezbyt rozpoznawalną. Final Fight 3 nie było zbyt popularną częścią serii a Lucia nie pojawiła się potem w żadnym innym tytule. Najbardziej ciekawi zatem jej przyjęcie przez graczy. Mam wrażenie, że niestety może być słabo ale miejmy nadzieję, że się mylę.
Postacie w akcji można zobaczyć w poniższym trailerze.