Chwalona często za wysiłki związane z udogodnieniami dźwiękowymi i ułatwianiem ogólnego dostępu seria Street Fighter firmy Capcom w najnowszym patchu 3.05 oprócz dodania wojownika Dana Hibiki oraz nowej mapy zrezygnowała z dźwięku stereo, umożliwiającego walki osobom niewidomym, na rzecz monofonicznego.

Dzięki wrażeniu głębi i przestrzennemu rozmieszczeniu, który nie oferuje mono, dźwięk stereo stwarza możliwość toczenia zawziętej i zaciętej rywalizacji niewidzącym graczom. Zwrócił na to uwagę BlindWarriorSven, niewidomy uczestnik m.in. turnieju Capcom Pro Tour:

„Nie!!! Właśnie zainstalowałem nowy patch na komputerze, przeszedłem do trybu treningowego i odkryłem, że wszystkie efekty dźwiękowe, związane z atakami, trafieniami, skokami, blokowaniem czy odgłosami są monofoniczne. Oznacza to, że nie jestem już w stanie rozróżnić pozycji postaci podczas walki, co utrudnia lub wręcz uniemożliwia granie na wysokim poziomie, do którego jestem przyzwyczajony.”

Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że jest to tylko niefortunny i niezamierzony ruch, a Capcom będzie w stanie wydać kolejną aktualizację przywracającą Street Fighter V do poprzedniej formy, umożliwiającej rozgrywkę wszystkim bez wyjątku.

Wszystko wskazuje na to, że reakcja BlindWarriorSvena i natychmastowe powiadomienie Capcomu o zainstniałej sytuacji było skuteczne, bo według zapewnień, przedstawionych na oficjalnym profilu Street Fightera – trwają prace nad naprawieniem nowych błędów związanych z monofonicznym dźwiękiem, co ma nastąpić wraz z łatką wydaną w pierwszym tygodniu marca.