W alternatywnej rzeczywistości, gdzie największą popularnością wciąż cieszą się 8-bitowe komputery wciąż powstają na nie gry. Wróć. To nasza rzeczywistość i ludzie, którzy stawiają sobie za cel przesuwanie granic możliwości tych leciwych maszyn.

Niewiele gier dla Commodore 64 może pochwalić się pokaźnymi bohaterami (mierzącymi jedną czwartą ekranu), płynną paralaksą w tle, czy duszkami, które nie migoczą przy odświeżaniu. Prototyp gry Stoker, zaprezentowany na krótkim filmie już wygląda obiecująco, dzięki płynnej animacji bohatera oraz tła i ładnej oprawie graficznej. Niewiele wiemy na razie o statusie całego projektu, poza tym, że obserwowany poziom nazywa się Cave, a logo CBM to na razie placeholder. Ale i tak wygląda to zgrabnie, jak na maszynkę sprzed 37 lat.