Wiedzieliście, że w ogóle je sprzedaje?
Valve zdecydowało, że pomysł sprzedawania filmów nie do końca wypalił – choć w Steamowym sklepie można było kupić parę całkiem ciekawych produkcji, takich jak Mad Max: Fury Road, klienci nie zdawali się zainteresowani zakupami. W poście na blogu firma obwieściła więc, że niniejszym kasuje sekcję wideo na stronie, sprawiając, że dostępne produkcje będzie można znaleźć tylko przez sekcję „powiązane materiały” w innych produktach.
Docelowo wideo ma zniknąć ze sklepu – posiadacze materiałów wideo będą wciąż mieli do nich dostęp, ale sprzedaż dobiegnie końca. Jeśli więc chcecie kupić sobie kopię jednego z growych dokumentów, takich jak „Wszystko z nami w porządku”, pozostało wam niewiele czasu.