Oto growy wehikuł czasu, który jednocześnie przenosi nas w przyszłość szaleńczych wyścigów futurystycznych pojazdów i w przeszłość – gdy najlepszą maszyną do ścigania był pecet z DOS-em na pokładzie.

SlipSpeed oferuje miłośnikom DOS-owych gier (i nie tylko – jest też wersja pod Windows 95) dynamiczne wyścigi na trasach „starej Ziemi” oraz w szeregu pozaziemskich lokalizacji. Gracz wybiera pojazd opisany przez kilka dość oczywistych parametrów (szybkość, przyspieszenie, zwrotność, reakcja na odbijanie się o bandy), a następnie próbuje jako pierwszy dotrzeć do linii mety. Pomiędzy wyścigami za zbierane na trasie pieniądze można też poprawić cechy swojej wyścigówki i to już w zasadzie wszystko, co trzeba wiedzieć. Najlepszy pilot zdobędzie Grand Prix.

Pierwsze cztery trasy zostały udostępnione za darmo, za możliwość dalszej rywalizacji trzeba już zapłacić 7 USD. Warto wspomóc autorów, a być może doczekamy się sequela. Byłoby dobrze, bo SlipSpeed aż prosi się o nowe funkcje takie jak pojedynki multiplayer (na jednym ekranie lub przez sieć) czy tryb kariery. Nawet jednak w obecnej formie gra dostarczy kilku wieczorów udanej zabawy.