Studia Victura i Highwire Games zapowiadają taktycznego FPS-a z zupełnie nowym podejściem do rozgrywki. Po pierwsze – gra odtwarza wydarzenia z II bitwy o Faludżę na bazie prawdziwych wydarzeń opowiadanych przez ponad 100 marines, żołnierzy oraz cywilów, którzy uczestniczyli w batalii w 2004 roku.
Będzie to więc specyficzna, militarna gra narracyjna zbudowana na podstawie prawdziwych wydarzeń, opowiadanych przez kilkudziesięciu zaangażowanych w walkę wojskowych oraz 26 irackich cywilów, a więc z dwóch diametralnie różnych perspektyw. Po drugie – pole walki – miasto Faludża – będzie generowane proceduralnie, tak by architektura otoczenia w którym przyjdzie nam przetwać i wykonywać zadania opowiadanej historii. Spodziewajmy się więc, że mapa otoczenia za każdym razem, gdy przystępujemy do walki całkowicie zmienia się, jak w filmowym Dark City. W grze towarzyszyła nam będzie narracja prowadzona przez świadków wydarzeń, w formie nagrań audio oraz filmów. I to właśnie opowiedziane przez nich historie stały się dla deweloperów gry inspiracją do wprowadzenia zupełnie nowej formy rozgrywki.
„Marines powiedzieli nam, że nigdy nie wiedzieli, co czeka za następnymi drzwiami. Jednak w grach wideo gramy w kółko na tych samych mapach. Sama znajomość układu budynku z wyprzedzeniem sprawia, że prowadzenie batalii w grze wideo bardzo różni się od rzeczywistej walki.” – powiedział dyrektor kreatywny Six Days in Fallujach, Jaime Gresemer.
Aby stworzyć symulację niepewności i zagrożeń związanych z walką miejską studia Highwire Games i Victura zainwestowały ponad trzy lata w technologie budowania miasta, które umożliwiają nowoczesnemu silnikowi gry na składanie każdego pomieszczenia w każdym budynku proceduralnie, wraz z dynamiczną sztuczną inteligencją i efektami dźwiękowymi, wspierającymi silnik i architekturę, które również nie pozostają statyczne.
„Zapamiętywanie map to fikcja – to takie proste. Oczyszczenie nieznanego budynku lub okolicy jest przerażające. Nie masz pojęcia, co się zaraz wydarzy i to jest jeden z powodów, dla których doświadczyliśmy tak wielu ofiar.” – powiedział sierżant Adam Banotai, dowodzący odziałem piechoty morskiej, walczącym w Faludży
Podczas gdy cele misji i wydarzenia przedstawiane w Six Days in Fallujah są zgodne z prawdziwymi historiami, każdy scenariusz ma stawać się dla gracza wyjątkowym doświadczeniem. Za każdym razem, gdy gracze restartują mapę, ponieważ żadna rozgrywka nigdy nie będzie rozgrywana dwa razy w ten sam sposób. Każda mapa będzie generowana na nowo, co oznacza, że gracze nie będą wiedzieć, czego się spodziewać. Wsztstko to razem sprowadza się do ciekawego, narracyjnego roguelite’a ubranego w formę FPS-a.
„Dzięki architekturze proceduralnej nawet projektant gier nie wie, co wydarzy się w ciągu sześciu dni w Falludży. Najlepszym sposobem na przezwyciężenie tej niepewności jest zastosowanie prawdziwej taktyki wojskowej, tak jak gdybyś naprawdę tam był.” – mówi dyrektor generalny studia Victura, Peter Tamte
Premierę Six Days in Falujah zaplanowano na 2021 rok, gra pojawi się równolegle na PC i konsolach.