Amerykański program komediowy naśmiewa się z przesadnie gadatliwych NPCów w sieciowej grze Ubisoftu.

Saturday Night Live, najdłużej emitowany program satyryczny w amerykańskiej telewizji wziął w ostatni weekend na warsztat the Division 2 od Ubisoftu, pokazując, jak bardzo uciążliwi potrafią być bohaterowie niezależni w grze. Tytuł co prawda nie przewija się ani razu, ale naprawdę trudno nie dostrzec podobieństw.

Kit Harrington, specjalista od skrzywionych min i smoków wciela się tu w nieco zbyt nakręconego szefa bazy, który próbuje odciągnąć gracza od strzelania długimi, nudnymi rozmowami. Choć ilość gadania może kojarzyć się raczej z Anthem niż z The Division, Ubisoft wziął sobie sprawę do serca i obiecuje poprawę.