Jest jedna taka gra, na którą jeszcze trochę poczekamy (do równonocy wiosennej, 25.03.2020 r.), ale już możemy dodać Mire do listy życzeń na Steamie.
Dla przypomnienia: Mira to przygodówka opowiadająca o losach tytułowej bohaterki, wyruszającej w podróż z Krakowa, zniszczonego po II wojnie światowej. Jednak podróż prowadzi Mirę w świat słowiańskich mitów: niezwykłych postaci i bóstw naszych przodków. Tych samych istot, o których dawno już zapomnieliśmy. A wiec szykuje się podróż do okrytych mrokiem gęstwin leśnych, skrywających skrzaty, utopce i rusałki… aż po mistyczną Nawię, krainę ręcznie namalowaną przez zespół Too Husky.
Niestety zgodnie z aktualnymi zapowiedziami na Mirę poczekamy nieco dłużej, bo aż do końca marca 2020 roku. Pierwotnie gra miała ujrzeć światło dzienne (albo nocne) już jesienią tego roku, dokładnie w równonoc jesienną. Wszystko wskazuje na to, że premiera będzie również w równonoc, ale wiosenną. 2020… Oglądając zwiastun, wciąż mam wrażenie, że warto poczekać…