W pierwszym kwartale przyszłego roku możemy spodziewać się ciekawej, świetnie namalowanej gry zręcznościowo-przygodowej brazylijskiego Orbit Studio. Action puzzle adventure zabierze nas do świata, z którego ludzie już dawno zniknęli, pozostawiając swoje rdzewiejące dziedzictwo robotom. Drugie imię tej izometrycznej przygodówki to retrofuturyzm, więc wizualnie i stylistycznie zapowiada się duża ciekawostka. Gra będzie debiutować jednocześnie na PC, PS4, Xboksie One oraz Switchu.

Główny bohater tej opowieści ma umiejętność kontrolowania innych maszyn, a celem jego istnienia jest… odbudowa samego siebie i odszukanie pozostałych, inteligentnych form życia. Opuszczony, zniszczony świat, nieprzyjazne środowisko i śmiertelnie groźne automaty (wciąż na chodzie) będą nam towarzyszyć w takcie tej podróży. W tle utopia, rządząca się ściśle określonymi zasadami, miasto zamknięte pod wielką szklaną kopuła, do którego zmierza jeden, uszkodzony robot. Autorzy, wśród inspiracji książkowych wymieniają dzieła Isaaca Asimova i Arthura C. Clarke’a.

Ręcznie nakreślone, izometryczne kadry retrofuturystycznego świata, wzorowane na pracach Jacque Fresco, unikalni przeciwnicy i związane z nimi wyzwania. Hakowanie innych maszyn i przejmowanie nad nimi kontroli. Naprawa samego siebie i usprawnianie umiejętności obronnych i ofensywnych. Sekrety i zagadki – tyle nam obiecuje Retro Machina.