Układanki logiczne to jeden z najpopularniejszych gatunków gier dla smartfonów i tabletów. Dotykowe interfejs i typ gracza (raczej niedzielnego) sprzyjają takim formom rozgrywki – krótkiej, niekiedy wymagającej, angażującej na kilka lub kilkanaście minut, spędzanych w tramwaju, albo autobusie, w drodze do/z pracy lub uczelni.
Jak jednak połączyć smartfona z jednym z najciekawszych wymysłów w dziedzinie gier logicznych, dziełem węgierskiego architekta, Ernő Rubika? Odpowiedź jest oczywista – za pośrednictwem Blutootha. Jednak oprócz kostki, złożonej z 54 sześciokolorowych pól musi za tym stać jeszcze dobrze przemyślana aplikacja i mechanizm, który bezbłędnie odczytuje obrót każdej ze ścianek.
Kostka Rubika to fenomen układanek logicznych, który narodził się w latach 70. i opanował świat w latach 80. Ponad 350 milionów sprzedanych oficjalnie Kostek Rubika to niewątpliwie łakomy kąsek dla firm, które próbują nadać temu kulturowemu zjawisku własny, biznesowy wymiar. Naśladowcy zmieniki sześcian w inne figury geometryczne, rozwinęli pomysł układanki do poziomu graniczącego z niemożliwym – istniej wariant Kostki Rubika 15×15 pól (razem 1350 sześciokolorowych pól do ułożenia na sześciu ściankach nieco obłej kostki). Zapomnijmy jednak o hardcore’owych graczach, którzy radzą sobie z takimi zagadkami, albo tym bardziej rekordzistami, układającymi standardową Kostkę Rubika w 4 i 22 setne sekundy. Spróbujmy najpierw rozwikłać Kostkę Rubika, która jakaś złośliwa siła (młodszy brat czy siostra) najpierw skutecznie pomieszał.
Po tym przydługim wstępie możemy już uważnie przyjrzeć się chińskiemu wariantowi Kostki Rubika, nazwanemu Giiker Supercube i3 Special Edition.
Od strony mechanicznej – trudno jest do czegokolwiek się przyczepić – kostka działa sprawnie i precyzyjnie, zaokrąglone krawędzie wewnętrznych pól uniemożliwiają jakąkolwiek blokadę, czy przestój wymuszony przez mechanizm – ot po prostu dobrze wykonana z tworzywa sztucznego zabawka, która robi trochę hałasu podczas obracania ścianek. Wariant i3 SE kosztuje prawie 200 zł, czyli przynajmniej dwukrotnie więcej od oficjalnego modelu Kostki Rubika 3×3 i niemal tyle samo co topowe modele dla speedcuberów.
Giiker Super Cube i3 łączy jednak cechy kostki dla profesjonalnych „układaczy” z elementami układanki dla początkujących. Wbudowany wewnątrz zabawki zestaw sensorów i moduł komunikacyjny służą do przenoszenia ruchu fizycznej kostki na ekran aplikacji Super Cube (dostępnej dla smartfonów oraz tabletów z systemami operacyjnymi Android 4.4+ lub iOS 8.0+).
Komunikacja ze smartfonem wymusza wbudowanie w kostkę akumulatora (40 mAh, według danych producenta wystarczy na trzy miesiące pracy urządzenia przy czasie ładowania ok. 1,5 godziny) i sprytnej metody podładowania baterii od czasu do czasu. Do tego właśnie służą nakładane na Super Cube „nauszniki” (podświetlane podczas ładowania), które po osadzeniu kostki na podstawce o kształcie nóżek czynią z całości całkiem estetycznego, kolorowego ludzika z wielką, sześcienną głową. Ładowanie kostki dokonywane jest przez styki umieszczone na przeciwległych krawędziach – może się zdarzyć, że zarysujemy środkowe pola kostki przez przypadek, niewłaściwie podłączając ładowarkę. W komplecie, wraz z Super Cube otrzymujemy krótki kabel micro USB – USB, nie ma jednak w zestawie samej ładowarki. Instrukcja obsługi dołączona do kostki była dostępna wyłącznie w języku angielskim (brak polskiej wersji językowej podręcznika). Podobnie jest w przypadku aplikacji Super Cube, dostępnej także w wersji angielskojęzycznej.
Kiedy już oswoimy się z ładowaniem i połączeniem kostki z aplikacją, co odbywa się błyskawicznie i bezproblemowo (przesunięcie ścianki aktywuje moduł Bluetooth, kostka niemal od razu melduje się w aplikacji) – możemy przystąpić do… konfiguracji zabawki. I tu kilka niespodzianek, bo zarówno samej kostce możemy nadać unikalną nazwę, jak i odrobinę spersonalizować naszego awatara.
Zabawę zaczynamy tradycyjnie, od trybu nauki, który de facto jest kilkuetapowym, interaktywnym podręcznikiem, który niemal dosłownie za rączkę prowadzi nas przez kolejne etapy układania kostki. Dba przy tym, by na każdym etapie nauki kolory na kostce były odpowiednio pomieszane. Więcej: aplikacja sama w sobie oferuje pomoc zarówno w mieszaniu kolorów, jak i kompletnym układaniu kostki, wskazując każde kolejne posunięcie.
Tryb nauki podzielono łącznie na dziewięć kolejnych etapów, poczynając od podstaw operowania kostką, przez układanie kwiatków, krzyżyka i kolejnych warstw kolorów, aż po etap kompletnego rozwiązania układanki. Najpierw ćwiczymy typowe przesunięcia kolorowych elementów, później następuje test, w którym (po uprzednim pomieszaniu kostki, o co dba aplikacja) samodzielnie rozwiązujemy fragment kostki. Całość działa bardzo precyzyjnie, nie zdarzyło się, by kostka straciła synchronizację z aplikacją lub nasz ruch został błędnie odczytany. Na tym etapie brakowało mi tylko jednego elementu – każdy błąd ludzki był sygnalizowany jedynie na ekranie smartfona, przydałby się jakiś force feedback (choć zdaję sobie sprawę, że takie rozwiązanie wymusiłoby w konstrukcji użycie większego akumulatora). Jedyny sygnał dźwiękowy, jaki wydaje z siebie Super Cube to moment aktywacji urządzenia lub jego wyłączenie.
Drugi z elementów zabawy z Super Cube to zestaw gier logicznych, wśród których znalazło się oczywiście klasyczne rozwiązywanie kostki (ze zliczaniem czasu i liczby wykonanych ruchów). Jednak główna porcja zabawy z Super Cube dopiero przed nami, bo producent kostki wykazał się sporą kreatywnością w dostarczaniu gier związanych z naszym nowym, mechanicznym kontrolerem. Aplikacja dla smartfonów i tabletów oferuje nam łącznie cztery zupełnie nowe gry, poczynając od Color Memory (przesuwanie fragmentów z oznaczonymi kolorami na czas), przez Pixel Puzzle (układanie zadanych wzorów), Cube Crush (odpowiednik Guitar Hero/DDR na kostce – obroty zadanych kolorów w centrum kostki) i wreszcie najbardziej złożonego Cube Minera, czyli miniaturowej gry fabularnej z magiem zbierającym skarby i zmierzającym do wyjścia. Przy całej tej zadziwiającej kreatywności Giikera zabrakło opcji synchronizacji kostki ze stacjonarnym komputerem lub laptopem i stosownej aplikacji dla Windows/macOS/Lunuxa. A szkoda. Nie ma też ani słowa o tym jak narodziła się Kostka Rubika, a byłoby to świetne uzupełnienie całej zabawy, podnoszące walory edukacyjne rozrywki.
Ostatni z wariantów gry w Super Cube wymaga połączenia z Internetem i rejestracji na stronie producenta, która przerzuca nas na witrynę z nieznajomo brzmiącym komunikatem po chińsku (potwierdzającym dokonanie rejestracji). Całe to zamieszanie ma jeden cel – możliwość rozegrania pojedynku na układanie kostek z dowolnym przeciwnikiem na świecie – wystarczy jedynie wybrać region. Przyznaję się, na ten krok już się nie odważyłem, szacując swoje skromne umiejętności układania kostki na kilkanaście minut.
Podsumowanie: Przy cenie nieprzekraczającej granicy 200 zł otrzymujemy solidnie wykonaną, precyzyjną kostkę 3x3x3, połączoną z edukacyjną aplikacją dla Androida oraz iOS, która nie tylko nauczy nas algorytmu układania Kostki Rubika, ale również zaproponuje zupełnie nowe warianty zabawy z kostką w roli kontrolera lub wprowadzi nas w świat rozgrywek online. Już sam podstawowy wariant zabawy jest intrygujący dla wielbicieli układanek logicznych, a jego rozszerzenia i nowe warianty sprawią, że wpatrywanie się w zadania zlecane przez aplikację nie tylko nauczą nas podzielności uwagi, dadzą też wiele godzin wyśmienitej zabawy. Brakuje mi tylko sygnalizacji błędów w samej kostce (sygnał dźwiękowy lub rumble), aplikacji dla desktopowych systemów operacyjnych oraz wzmianki o historii tego najciekawszego wynalazku mechanicznego w dziedzinie gier logicznych. Folgując nieco wyobraźni – mogę wyobrazić sobie Giiker Super Cube i3 SE w roli kontrolera do jakiegoś japońskiego, zręcznościowego cRPG-a.
Gatunek: układanka logiczna
Producent: Giiker
Dystrybutor: Koch Media
Język polski: brak
Ocena: Polecamy