Brzmi to ambitnie, ale tego właśnie dokonał Andrei Drexler. Programista pochwalił się swoim tworem poprzez konto na serwisie Twitter:

Oczywiście tytuł został odpowiednio zmodyfikowany i okrojony. Podstawową różnicą jest to, że zawiera raptem dwie mapy (Q3DM1 oraz Q3DM17), po których można sobie pobiegać samemu, bo boty musiały zostać wycięte. Myślę jednak, że można takie ustępstwa wybaczyć, zważywszy na to, że plansze są w pełni oteksturowane i występuje na nich pełna gama modeli obecnych również w tradycyjnej wersji.

Całość należy traktować raczej w ramach ciekawostki i eksperymentu, niż tytułu do pogrania, ale nawet biorąc pod uwagę wszystkie cięcia, których dokonał Drexler rozmiar 64 KB robi wrażenie. Pod przytoczonym wyżej linkiem do Twittera można znaleźć krótki film prezentujący grę w akcji, a także odnośnik do repozytorium, skąd ściągniemy tytuł. Miejcie jednak na uwadze, że programy antywirusowe mogą podnieść alarm i w związku z tym jakiekolwiek działania związane z omawianym projektem wykonujecie na własne ryzyko 😉

Na koniec wspomnę, że Andrei opublikował swój wpis 2 grudnia 2020 roku, co nie jest przypadkową datą – tego bowiem dnia Quake III Arena skończył 21 lat. Jak zawsze, zachęcam abyście z tej okazji zagrali symboliczny deathmatch – choćby z botami w domowym zaciszu.