Jest coś takiego w tym typie broni, że na sam jej widok niemal każdy gracz się uśmiecha, bo nawet jak byliśmy w sporych tarapatach, to jest spora szansa, że po podniesieniu miniguna sytuacja właśnie odwróciła się o 180 stopni…
Nie jest więc niczym dziwnym, że będąc świadomymi ich popularności, twórcy od lat umieszczają miniguny w swoich produkcjach. Czasem są przenośne, czasem mają formę stacjonarną i cierpliwie czekają, aż wsiądziemy do pojazdu, na którym akurat są zamontowane, ale prawie zawsze są zwiastunem dużej frajdy.
Popularne „obrotowce” nie są ograniczone do żadnego konkretnego gatunku, ale z racji osobistych preferencji najczęściej widuję je w FPSach i pierwszym przykładem dobrze zrobionego miniguna jest dla mnie już ten z gry Wolfenstein 3D. Poniżej krótkie przypomnienie jak id Software widziało tę broń w 1992 roku. Po jej podniesieniu Blazkowicz radośnie szczerzy zęby i ciężko go tutaj winić:
Broń robi wrażenie, ale to nie Wolfenstein 3D był dla mnie inspiracją do opublikowania tego wpisu. Był to Syndicate z 2012 roku, którego właśnie ogrywam. Gdy przy okazji premiery obejrzałem zwiastun uznałem, że nie jestem zainteresowany, ale po latach postanowiłem dać tytułowi szansę. Póki co jest umiarkowanie przyjemnie (ot takie 7/10) ale minigun jest absolutnie tip top! Cieszy mnie to o tyle, że duch serii został zachowany, bo była to również bodaj najbardziej charakterystyczna broń w pierwszym Syndicate z 1993 roku. W praktyce wygląda to tak:
Jeśli chodzi o moje preferencje co do tego co czyni miniguna w grach dobrym to jestem prostym człowiekiem: lufy mają się kręcić szybko, obrażenia mają być duże, a huk głośny. Oczywiście przydałyby się tu jakieś kwestie balansujące – broń może być ciężka i utrudniać poruszanie, zajmować dużo miejsca w ekwipunku, amunicja do niej może rzadko występować, a efektywny zasięg może być relatywnie krótki. Wszystkie te rzeczy akceptuję, ale pierwotnie wspomniane preferencje są dla mnie nietykalne. Minigun ma KOSIĆ.
A jak to wygląda u was? Które gry zapadły wam w pamięć przez tę właśnie broń? Oryginalny Syndicate? Worms? Fallout? Któryś Doom? Zachęcam do komentarzy czy to pod tekstem, czy na grupie Secret Level na Facebooku. Udanego weekendu!