Wygląda na to, że absurdalne umiejętności byłego profesjonalnego gracza zostały nagrodzone banem.
To historia stara jak świat – radzimy sobie w grze bardzo dobrze, dominujemy wszystkich nubków, zdobywamy dziesiątki i setki zabójstw, więc system uznaje, że oszukujemy i wlepia nam bana. Każdy z nas to przeszedł, prawda? Jeśli komuś z was nie zdarzyło się jednak przejść przez tak zwyczajny i popularny scenariusz, możecie spróbować wczuć się w sytuację Floriana Le Bihana, projektanta rozgrywki w DICE i byłego zawodnika Fnatic, który z nieznanych przyczyn stracił właśnie możliwość grania w Black Ops 4. W skromnym filmiku, który zobaczycie poniżej, zawodnik grzecznie prosi Treyarch o zdjęcie bana, pokazując, że te wszystkie morderstwa, które serwuje w najnowszym Call of Duty to czysty skill.
Florian próbował zwrócić uwagę zespołu Treyarch już wczoraj, ale póki co nie doczekał się żadnej odpowiedzi. Z jednej strony szkoda, by tak szalone umiejętności marnowały się nie grając w Black Ops 4, z drugiej – może miesiąc przed premierą tak ważny pracownik DICE powinien skupić się na własnej grze? Do roboty Florian!