Ta zapowiedź brzmi jak mikstura przyrządzona w mrocznej chatce wiedźmy, ze składników wyciągniętych wprost z czeluści piekielnych, przemieszanych ze spleśniałymi grzybami. No bo jak można upchnąć w jednym elementy mockumentu, satanizm i jeszcze ubrać to w sandboksową strzelaninę?

Priest Simulator pojawi się na PC we wczesnym dostępie 6 października 2022 r. Będzie grą akcji i strzelaniną, hack’n’slashem i FPS-em, połączonym z elementami mockumentu, sandboxa, a na dodatek renowatora. Sporo grzybków, jak na jedną miksturę! Klimat rozgrywki ma być groteskowy, absurdalny, a głównym bohaterem będzie ksiądz Orlok i wampir w jednym (pamiętacie chodzącego za dnia Blade’a ?). Zadanie będzie w sumie proste – dbać o wiernych i walczyć z satanistami. Na razie mamy okazję zmierzyć się z mrocznymi siłami (we wczesnym dostępie) na PC, w późniejszym terminie Priest Simulator ma również trafić na ekrany konsol PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X oraz S. Nad grą pracuje polskie studio Asmodev z Żywca, które ma już na swoim konice Infernal Radiation oraz Ultimate Summer.

„Priest Simulator to lata eksperymentowania i szukania na siebie pomysłu, ale na szczęście zdążyliśmy. Jesteśmy Asmodev i gramy mockumenty.” – mówi jeden z twórców gry, Michał Jodłowiec.

We wczesnym dostępie ma Steamie gra ma do zaoferowania 17 misji głównego wątku. Kolejne kilka miesięcy zostanie poświęcone na rozbudowę głównej kampanii, pojawią się także nowe mechaniki i kolejne wersje językowe.

„Gra ukaże się z pełnym głównym wątkiem fabularnym, ale sandboksowa natura projektu daje duże możliwości rozwoju o dodatkowe fabularne zadania poboczne, lokacje i mechaniki. Mamy nadzieję na rozbudowanie gry w tych właśnie aspektach, kierując się przy tym także opiniami graczy” – Patryk Bąk, twórca gry

Premiera gry została poprzedzona wydaniem rok temu bezpłatnego rozdziału Priest Simulator: Heavy Duty. Produkcja zebrała pozytywne recenzje – odsetek przychylnych opinii na platformie Steam wynosi 97 procent (na ok. 600 recenzji).

„To bardzo unikalny projekt i nie jest to oczywiście symulator w dosłownym znaczeniu tego słowa. W tej mieszance są też strzelanka, sandbox czy renowator – wszystko w groteskowej i absurdalnej otoczce fabularno-stylistycznej. Jeżeli ktoś jest fanem specyficznego humoru gier w stylu Postal 2, powinien polubić także ten tytuł. Fakt – nie możemy tutaj sikać na ludzi, ale odprawić egzorcyzm już tak.” – Rafał Jelonek, COO Ultimate Games S.A.