Po dziewięciu latach Microsoft zwraca prawa wydawnicze twórcom i dorzuca wypłatę opłat licencyjnych.
Seria Alan Wake jest znowu w pełni pod kontrolą Remedy, ogłosiło studio w swoim raporcie dla inwestorów. Prawa wydawnicze, które przez lata należały do Microsoftu wygasły i powróciły do twórców gry, a w drugiej połowie roku firma otrzyma 2,5 miliona euro w opłatach licencyjnych w ramach jednorazowej wypłaty.
Nie oznacza to, że Remedy ma już w planach sequel – studio podkreśla, że skupia się obecnie na Control, które ma ukazać się na koniec sierpnia. Przedstawiciel studia powiedział jednak serwisowi Gamesradar, że prawa wydawnicze oznaczają, że studio – w teorii – mogłoby wydać oryginalną grę na nowych platformach.