Celowniczek na Switchu pojawi się niedługo. Wprawdzie na miłośników eksterminacji nieumarłych będzie trzeba jeszcze poczekać aż dwa miesiące (na wydanie fizyczne, bo edycja cyfrowa będzie znacznie wcześniej – 7.04.2022 r.), ale zapowiedziany wcześniej klasyk Segi jest przecież wart odrobiny cierpliwości…

Dowiedzieliśmy się, że The House of the Dead: Remake ukaże się w wydaniu Limidead Edition 26.05.2022 r. na Switchu. Nad stworzeniem gry pracuje MegaPixel Studio, a gra będzie wydana przez Forever Entertainment oraz Microids. Przedsprzedaż wydania fizycznego już ruszyła. Na edycje cyfrowa wystarczy poczekać do 7.04.2022 r.

Wewnątrz pudełka z gra znajdziemy fizyczny nośnik, dwa kartonowe zombiaki oraz arkusz naklejek. Jest też ekskluzywne pudełko wykonane w technice druku soczewkowego.

Co do fabuły The House of the Dead: Remake – to klasyczna historia o eksperymentach, które wymknęły się spod kontroli: naukowiec i ekspert w dziedzinie teorii ludzkiego genomu, dr Roy Curien, oszalał podczas poszukiwań mocy, która umożliwiłaby wskrzeszanie zmarłych. Gdy mu się to udało, Sophie Richards, jedna z badaczek, zdołała skontaktować się ze znajomymi z tajnej agencji AMS, Thomasem Roganem i agentem G i poprosić ich o pomoc. Ich misją jest powstrzymanie szalonego naukowca i uratowanie całego personelu laboratorium, przechodząc przez całą posiadłość i jednocześnie odpierając hordy zombie…

W The House of the Dead: Remake można grać samodzielnie lub ze znajomym, strzelając do hord nieumarłych i koszmarnych potworów w fantastycznie krwawej oprawie. Remake oferuje ulepszoną grafikę i dźwięk (plus nowe tryby zabawy), a sama gra… wywodzi się z odległej przeszłości – debiutowała na automatach arcade w 1997 roku.