Miał zastąpić wysłużone PET-y i konkurować z Apple’em w zakresie wyposażenia szkół w komputery. Tak naprawdę był bardziej odpornym na uszkodzenia wariantem C64, budowanym na bazie odświeżanych płyt głównych Commodore’a i opakowanym w solidną, blaszaną obudowę.

W obudowie mieścił się też zasilacz i głośniczek, emitujący dźwięk z SID-a. Jeśli uczniowie zamierzali skupić się na (hm) pracy, mogli też posłuchać SID-a na słuchawkach – Educator 64 to bowiem jedyny model seryjnie produkowanego Commmodore’a 64, wyposażony w gniazdo słuchawkowe.

Dzięki uprzejmości Jasona Lawrence’a, który właśnie wystawił Educatora 64 na sprzedaż w USA udało się nam uzyskać zdjęcia wnętra obudowy i tym samym zajrzeć do serca tej maszyny. Standardowym wyposażeniem szkolnej wersji C64 był także zielony monitor, wyświetlający odcienie zieleni w miejsce brązów i fioletów C64.

Pewnie to przyczyniło się do małej popularności maszyny, która przecież idealnie pasowała do kolorowego TV lub monitora. Jason Lawrence poinformował nas, że sprzedawany egzemplarz Educatora 64 pochodzi ze szkoły w Idaho, w której uczył się ponad 30 lat temu. I ta maszyna w jego czasach szkolnych działała, aż do końca lat 80., kiedy padł zielony monitor. Jason od 1998 roku zabiegał o wydobycie tej maszyny z magazynów szkolnych, ostatecznie zdobył ją, wymienił SID-a i PLA i jak widać – wystawił na sprzedaż. Różnice w stosunku do Commodore 64, jak widać na zdjęciach, dotyczą umieszczonego w obudowie zasilacza, wzmacniacza audio, głośniczka i gniazda słuchawkowego, znajdującego się na przednim panelu, obok portów joysticka.

Oto co Jason Lawrence opowiedział nam, gdy zaczęliśmy pytać o szczegóły dotyczące maszyn dostępnych w szkołach amerykańskich w latach 80. i 90.:

„Mieliśmy na to [Educatora 64] kilka gier, ale kodować nauczyłem się w domu, na moim osobistym C64. Pisałem tylko przygodówki tekstowe i nigdy tak naprawdę nie zacząłem tworzyć muzyki za pomocą układu SID do 1993 roku. Nauczyłem się pisać na Commodore. Mieszkałem w małym miasteczku rolniczym i tak naprawdę nie uczono mnie pisania na klawiaturze, dopóki w połowie lat 90. nie stały się popularne komputery IBM-a. Apple II był komputerem, którego wszyscy używaliśmy w szkole podstawowej. Nikt jednak nie używał Apple do niczego innego poza grami. Jedyna znana mi osoba, która miała w tym czasie Tandy COCO używała go w domu do nauki.”