O światach zbudowanych ze znaków ASCII/ANSI/PETSCII już kiedyś pisałem, przy okazji odkrycia ASCII Patrol, czegoś na kształt uniwersum pierwszych Settlerów, przetworzonego na kształty ANSI, wspominając przy okazji kompletne gry, stworzone z literek, jak Digiloi. Trudno sobie wyobrazić, że standard kodowania znaków US-ASCII, na bazie którego wyrosło większość 8-bitowych i późniejszych wariantów, datowany jest na 1963 rok. A powstawał w epoce siedmiobitowego kodowania znaków dla telegrafów (wiem, dziś nikt nie pamięta do czego to służyło, ale to dzięki telegrafom pracujemy do dziś na klawiaturach, a nie na jakiejś innej, abstrakcyjnej formie wprowadzania kodu wejściowego do maszyn). Obrazek otwierający tą opowieść to Boba Fett nakreślony literkami przez Debrisa.

Zdaję sobie sprawę, że zabawa w kreślenie obrazów z liter przypomina nieco powrót do korzeni cyfrowej rozrywki – lata 70. i początek 80. wymuszał na twórcach kreowanie gier na bazie dostępnego zestawu znaków – nie było innej opcji. Tak rodził się Tetris i pierwsze strzelaniny, do których wystarczyło poruszyć na ekranie kilka statków kosmicznych i parę pocisków. No i napisać sobie całą procedurę kolizji i obsługi klawiatury. Niekiedy wspartą pojękiwaniami z brzęczyka.

Serio, w latach 80. powstało sporo gier, wykorzystujących całkiem kreatywnie światy zbudowane z literek. Poniżej Attack of the Phantom Karate Devils z 1983 roku, w którym poza duszkami wszystko jest z literek:

W latach 80. „kręcono” też kompletne filmy z literek, poniżej jeden z odcinków Star Treka w technologii PETASCII:

Jeden z całkiem świeżych profili facebookowych, PETSCII World skupia się na prezentowaniu małych, statycznych dzieł sztuki, zrealizowanych na bazie zestawu znaków PETSCII (8-bitowe maszyny Commodore’a), najczęściej prezentowanych w skromnej rozdzielczości 40×25 znaków. Plus paleta kolorów maszyny, od skromnego monchromu PET-a, po barwne szaleństwa Commodore serii 264 (Plus/4, C16, C116).

Po tym przydługim wstępie, czas na prezentację. Co powiecie na Castlevanię zbudowaną z semigrafiki (autor: buzz_clik)?

A może kawałek planszy z Contry (autor: buzz_clik)?

A może Gollum z literek (Tales of Edoras, autor: Shine):

Asterix z literek autorstwa Domspitze:

A takiego Dredda widzieliście?

Darth Vader w PETSCII:

…i jego Gwiazda śmierci z literek:

Albo całkiem ładne demo z giwerami w PETSCII:

I jeszcze Showdown with Ganon autorstwa buzz_clika:

Na zakończenie tej wyliczanki, Zak McKraken w PETASCII (nie, nie jest to kompletna gra, a jedynie fragment jednej z lokacji):

Jeszcze jedna uwaga w ramach podsumowania na zakończenie tej miniaturowej galerii: większość obrazów w PETASCII na C64 składa się po prostu z 1000 kolorowych literek i znaków specjalnych.