BioWare skarżyło się przed świętami na przecięty światłowód, w związku z czym postanowiło nie publikować żadnej informacji o zaplanowanym rozszerzeniu z wyprzedzeniem.
W okolicach lutowej premiery stan Anthem nie był najlepszy – gracze narzekali na problemy techniczne i dziwne decyzje jeszcze podczas VIPowego tygodnia, który wyglądał jak płatny beta-test gry. Sytuacja nie poprawiła się znacząco w tygodniach po premierze, gdzie kolejne aktualizacje albo wprowadzały błędy ulepszające system łupów, albo psuły go kompletnie dziwnymi decyzjami developerów. Road map gry, czyli plan na to, jak aktualizowana będzie ona po wydaniu także nie do końca trzymał się kupy, a największa aktualizacja kwietnia – fortyfikacja Sunken Cell miała zostać zapowiedziana przed świętami Wielkanocy, na streamie, który nie odbył się rzekomo przez przecięty światłowód.
Od tego czasu studio nie dostarczyło zbyt wielu informacji dotyczących tego, czego możemy spodziewać się dalej w kwestii gry, ani nawet nie uspokoiło graczy w kwestii samej łatki – aż do dziś nie wiedzieliśmy, czy nowa zawartość pojawi się zgodnie z obietnicą w kwietniu. Łatka jednak się ukazała, a jej szczegóły przedstawione zostaną na streamie, który rusza o 22 naszego czasu (do obejrzenia poniżej).
Po raportach dotyczących problemów z BioWare całkiem łatwo zrozumieć, co stało się i tutaj – studio wyraźnie nie jest gotowe, by obsługiwać i aktualizować zgodnie z obietnicami dużą grę, którą próbuje stworzyć. Choć w tym wypadku poślizg nie zaowocował w skasowaniu czy opóźnieniu aktualizacji na bliżej nieokreślony moment w przyszłości, wydaje się on tylko potwierdzać problemy BioWare. Pozostaje liczyć, że zawartość, którą dostaniemy będzie chociaż warta oczekiwania.