Codziennie jedna gra, którą warto sprawdzić – niektóre znane, inne całkiem niszowe. Znacie je wszystkie?
Odliczając do Wigilii Bożego Narodzenia będziemy prezentować jedną grę dziennie – rzeczy, po które warto sięgnąć, a których nie koniecznie zdążyliście jeszcze ruszyć. Trochę nowości, trochę klasyki, chcielibyśmy znaleźć coś dla każdego!
Dzisiejszą grą Kalendarza jest… Hollow Knight!
Przygoda robakowego rycerza przemierzającego robakowy świat jest na wiele sposobów magiczna – to ślicznie zaprezentowany setting, z ładnie nakreślonymi postaciami i labiryntem tuneli, które przemierzamy w tę i z powrotem z świetnie skonstruowanej metroidvanii.
To momentami bardzo trudna (ale nieustająco urocza) gra, nad którą warto spędzić długie godziny, konieczne do pokonywania coraz bardziej frustrujących bossów. Hollow Knight to Dark Souls wśród metroidvanii, ale ma też dość charakteru byście po przeczytaniu tego niezbyt poważnego określenia raz tutaj, na zawsze o nim zapomnieli. To tytuł, który żadnych porównań nie wymaga.