Zacznijmy tradycyjnie od końca. I po szybkim zapoznaniu się z reklamami Pixel Heaven 2020 (w której potwierdzono nowe miejsce imprezy, podwójne afterparty i bitwę o trofeum najlepszego skoczka narciarskiego) i tych co zgubili się bez telefonów w lesie, przechodzimy do wynurzeń Borka, który głosem Szpaka Marceliego śpiewa, że „dziwny jest ten świat”, te wszystkie chrunche i decrunche… i że nie da się uciekać na oślep bez końca (a mrówka biegnąca na oślep po kulce zawieszonej w pokoju bez grawitacji?).
Jednak temat felietonu jest znacznie poważniejszy od moich żarcików. Równie poważnie brzmi tytuł felietonu wymyślony przez Alexa – „Zasada nieoznaczoności dziejów”. A Alext tradycyjnie cytuje swojego ulubionego pisarza. Wiecie KOGO. I opowiada o początkach gamedevu. Gawron szykuje się chyba na (w)czasy ostateczne i szuka symulatora hakera…
W dziale Autofire – tradycyjnie, przedruki z Pixelposta. A przed nimi opowieść Łukasza Orbitowskiego o najszczęśliwszym dziecku w Polsce Jaruzelskiego (zagadnijcie o kim!) i o zepsutych marzeniach.
Wyskakując na chwilę z felietonistyki – natrafimy na pokaźną opowieść Bartka Kluski o specyficznym gatunku gier – endless runnerów – i ich ewolucji. Szymon Góraj rozprawia się z fenomenem FromSoftware i Dark Soulsów, a Łukasz Śmigiel bierze na warsztat dzieła Shiny Entertainment – czyli Earthworm Jima, MDK, Messiaha, Enter the Matrix i Sacrifice. Dwie strony wcześniej Śledziu pisze o pykaniu. Cofając się jeszcze kilka stron – dostajemy miszmasz świata popkultury: filmy, komiksy, seriale i anime. W sekcji Tunguska – User Jama rozpracowuje temat badań korony słonecznej, a w Big Boxach Paweł Gawlikowski rozpakowuje Darklands, a kilka stron wcześniej Bazyl wylicza 7 grzechów głównych ekranizacji gier. W ten oto sposób, od tyłu dotarliśmy do początku Secret Levela.
Kolejne, zabarwione na zielono strony należą do Sir Haszaka i jego opowieści o menedżerze piłkarskim, który zawojował świat i stał się podstawa do napisania historii serii gier Footbal Manager w postaci książki. Wcześniej: zabarwiona na niebiesko historia studia Bungee opowiedziana przez Pawła Schreibera.
Tradycyjne dla Pixela wywiady tym razem (również tradycyjnie) prowadzi Piotr Mańkowski, a jego rozmówcą jest Przemysław Rokita – człowiek, który niegdyś pracował w firmie Karen.
Zdradzamy również, że najlepszą grą na świecie 57. numeru Pixela jest Need for Speed: Road Challenge, a napisał o tym Bazyl. I tak oto opuszczamy łamy Hall of Fame i zmierzamy do recenzji.
W dziale z recenzjami User Jama ocenia Rover Mechanic Simulator (jeszcze w Early Access), Not for Broadcast (również Early Access) oraz Journey to the Savage Planet (tym razem bez Early Access), Borek docenia styl Ślepego Proroka, rozgryza The Suicide of Rachel Foster oraz chadza w The Pedetrian, a Sir Haszak zagłębia się w Iron Danger – strategii z opcją manipulacji czasem oraz walczy w dzieło Brodatych Pań, czyli Corruption 2029. MRW ocenia Bayonettę i Vanquisha oraz swoje marzenia zrealizowane w Dreams. A Pjotsze gra w Patapoona 2 i walczy w Wolcen. Natomiast Bazylowi przyszło w udziale zmierzyć się z… Warcraftem III: Reforged. Szymon Góraj ogrywa Elderborna, a Paweł Gąska gra w Edgara – Bokbok in Boulzac. Natomiast Emilius bierze na swoje barki The Coma 2: Vicious Sisters.
Zbliżając się powoli do początku magazynu – przeczytamy wywiad z Grahamem Wheelerem, dyrektorem generalnym HTC na Europę, a sięgając kilka kartek wstecz przeczytamy jak Krzysztof Żołyński rozgryza fenomen Gilsona B. Pontesa, a Micz walczy w Outriders. Na deser – Marcin M. Granat zagląda do studia Atomic Wolf i uważnie przysłuchuje się opowieści Liberated. I jeszcze coś o książkach – czyli o brytyjskim wydawnictwie Bitmap Books, opisanym przez Micza.
W VR Corner User Jama spogląda zombiakom w przegniłe oczęta, jedzie na przejażdżkę po Księżycu, walczy z bandytami i zwiedza świat pozbawiony słońca.
W Indykarium Borek zachęca do sięgania po nagrody, proponuje udział w trwającym dekadę game jamie, wspomina pierwsze tegoroczne game jamy i roztrząsa zarobki indyków. Tradycyjnie podrzuca też kilka smacznych kąsków z raportów i opowiada o świeżych indykach: Apple Splash, The Wild Age, Not Tonight, Forgotten Passages, Look Inside, A Slower Speed of Light, Immanence, Coffee Talk, The Supper (listę ułożyłem z grubsza w odwrotnej kolejności).
I tym oto sposobem docieramy do wstępniaka, który opowiada o koronawirusie i wpływie na branżę gier (radzimy więc w razie czego włożyć maseczkę, może być taka z połowy stanika).