Od premiery Populousa minęło już sporo czasu, jednak ktoś ponownie próbuje nas wykreować na istotę boską, oddając we władanie cały ekosystem. Gliwickie DreamStorm Studios, specjalizujące się w aplikacjach i grach VR proponuje nam zabawę w edukacyjny symulator, którego data premiery nie została jeszcze ujawniona. Wprawdzie była już gra Wolf o pewnym wilku, jednak w tym przypadku zapowiada się większa zagroda zwierzątek do zarządzania…
Ochrona środowiska! Któż by pomyślał, że można z takiej tematyki zrobić grę, a nie jedynie film dokumentalny. Natural Instincts postawi nas w woli zarządcy ekosystemem – będziemy nie tylko chronić zwierzęta przed wyginięciem i zagrożeniami ze strony ludzi, ale także wtrącać się do funkcjonujących mechanizmów natury. Proekologiczne działania to jednak nie wszystko, co ma nam zaoferować Natural Instinct – zmierzymy się też z naturalnymi katastrofami. Według zapowiedzi będziemy skupiać swoje działania na wskazywaniu legowisk, żerowisk i wodopojów, a także wpłyniemy na rozmnażanie się chronionych gatunków. W grze przewidziano sześć zróżnicowanych biomów oraz różnorodne zadania fabularne: od ochrony sfory wilków, przez pilnowanie stadka pingwinów, po nadzór nad zbiorowiskiem lwów. Będzie też okazja do obserwowania zachować zwierząt w ich naturalnym (wirtualnym) środowisku.
Wszystko fajnie, a co z ochroną roślinek? (sugerujemy tylko sequel)