Chińska firma uznała, że zdjęcie to nic osobistego?

Są sprawy, w których ktoś kogoś posądzi o kradzież a potem wszyscy zastanawiają się, czy w ogóle do niej doszło – bo podobieństwa są niejasne, nieoczywiste i zostawiają miejsce na spekulacje. Są też sytuacje takie, jak ta, gdy naprawdę trudno mieć jakieś wątpliwości. Amerykańska modelka i YouTuberka chińskiego pochodzenia, Yan, natrafiła w materiałach promocyjnych do Ring of Elysium, gry battle royale od Tencent na swoją podobiznę, choć nigdy nie zgadzała się na jej użycie. I jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, czy to naprawdę ona… cóż, materiały zdjęciowe są dość przekonujące.


W odpowiedzi na szum, jaki wywołała skarga Yan, Tencent bez zapowiedzi i słowa komentarza usunął zwiastun i materiały związane z przepustką sezonową, którą wizerunek kobiety miał promować.  Całość póki co nie znalazła odpowiedzi, ale poszkodowana powiedziała serwisowi Kotaku, że nie wie, jakiego rozwiązania oczekuje – zależało jej przede wszystkim na zwrócenie uwagi na problem (wizerunek Yan miał promować skórki w grze otrzymywane wraz z przepustką). Według moderatora społeczności Ring of Elysium w serwisie reddit, Tencent prowadzi obecnie dochodzenie w tej sprawie i przygotuje oświadczenie, gdy tylko ustali, co dokładnie się stało.