Jeśli macie ochotę na trochę cenzury i innych zmian, a nie macie sprawnego SNESa.

Wolfenstein 3D na konsolę Super Nintendo Entertainment System był dość ciekawym portem – wrogowie mieli mniej sprite’ów, więc zawsze byli frontem do gracza, odniesienia do nazistów zostały w grze skrzętnie ocenzurowane (podmieniono nawet OWCZARKI NIEMIECKIE!) a zamiast Adolfa Hitlera walczyliśmy ze Staatmeisterem. Tekstury były nieco gorszej jakości, ale za to gracze mogli pobawić się miotaczem płomieni i wyrzutnią rakiet. Wyglądało to mniej-więcej tak:

Teraz, za sprawą moddera o pseudonimie AstroCreep można tę wersję Wolfa ograć na PC, choć trzeba się pogimnastykować – sam mod dostępny jest tutaj, ale poza nim potrzebujemy jeszcze źródłowego portu ECWolf i kopii Wolfensteina 3D. Warto też wspomnieć, że mimo starań, niektóre dźwięki i fragmenty interfejsu nie zostały dokładnie przeniesione, ale i tak inicjatywa godna pochwały.