Pewna grupa odbiorców powinna być zadowolona.
Mass Effect Andromeda, kontynuacja trylogii o przygodach Sheparda, która zawiodła oczekiwania fanów i została bardzo szybko porzucona przez BioWare i EA, które ogłosiły, że gra nie otrzyma dalszego wsparcia dla kampanii dla pojedynczego gracza ani DLC już kilka miesięcy po premierze, właśnie dostała aktualizację. Ważący 1.68 GB patch na Xbox One X umożliwia granie w rozdzielczości 4K na konsoli Microsoftu.
Póki co brakuje informacji co jeszcze znajduje się w półtoragigowej łatce, ale miło widzieć, że gra wciąż dostaje tyle troski. Nawet, jeżeli jej kontynuacji nie zobaczymy raczej przez długi, długi czas (choć przynajmniej Dragon Age 4 jest już w drodze!).
Niestety obie ostatnie produkcje obu wymienionych w artykule serii mocno mnie do nich zniechęciły. Jeśli DA4 wyjdzie to na pewno nie kupię na premierę. Zresztą jak dla mnie tylko jedynka DA była świetna. Bardzo szkoda, w przypadku ME bardziej, bo tam podobały mi się wszystkie 3 części.