Nintendo zażądało zdjęcia objętego prawem autorskim produktu, InfernoPlus usunął więc wszystko, co może kojarzyć się z grami o naszym ulubionym wąsaczu i zachować swoją zabawną produkcję w całości.

Kilka dni temu pisaliśmy o battle royale w realiach Super Mario Bros., zaznaczając, że prawdopodobnie gra szybko oberwie za naruszenie praw autorskich Nintendo. Tak też się stało, autor postanowił jednak, że skoro gra cieszy się sporą popularnością (zagrało w nią ponoć 300 tysięcy osób), to zaledwie… zmodyfikuje produkcję tak, by dalej wyglądała tak samo, ale jednocześnie nie łamała prawa.

W DMCA Battle Royale (nazwanym tak od Digital Millenium Copyrights Act, czyli prawodawstwa chroniącego dobra intelektualne) wszystko jest więc brzydsze, niż w oryginalnej wersji, a jedynym, co znacząco się nie zmieniło, są rury, które teraz zamiast zielone, są niebieskie. Całość pozostaje grywalna, choć ciężko nazwać ją „cieszącą oko”. Całość wydaje się teraz bardziej próbą trollowania Nintendo, niż chęcią dostarczenia przyjemnej gry.