Grę taktyczną, która pamięta, że jest RPG.
Larian lubi eksperymentować ze swoją serią Divinity – zaczęła ona jako izometryczna przygoda z jednym bohaterem, przez chwilę była RPG w trzeciej osobie, potem RTSem z elementami RPG i lataniem nad polem bitwy jako smok, a w końcu taktycznym RPG, który raz był całkiem niepoważny, a potem postanowił dojrzeć i spoważnieć. Teraz, kontynuując historię z Divinity: Original Sin 2 Larian zmienia swoją serię w taktyczną strategię z elementami RPG, pozwalającą bawić się żywiołami. Zobaczcie zresztą sami.
W Fallen Heroes poprowadzimy grupę bohaterów z Original Sin 2, którzy z pokładu Lady Vengeance – okrętu służącego graczowi za bazę w poprzedniej części – będą ratować świat. Po raz kolejny. Ciężko powiedzieć, jak wyglądać będzie balans między elementami RPG a strategicznymi, ale Larian przekonuje, że nie zapomina o korzeniach serii. 60 misji w grze będziemy przechodzić samodzielnie lub w trybie kooperacji, a po drodze będziemy rekrutować nowych herosów. Całość wygląda całkiem wybuchowo… i nie wiemy jeszcze, kiedy się ukaże.