Rynek strategii czasu rzeczywistego to dziedzina, która została już mocno wyeksploatowana, jednak i w niej, od czasu do czasu, pojawia się ciekawe koncepty.

Deweloperzy studia Afterlife przygotowują tytuł, który zgrabnie unika czołowego starcia z gigantami typu Crusader Kings, oferując coś całkiem świeżego. Wyobraźcie sobie, że jesteście monarchami rozwijającej się potęgi, ale jedyną – i zarazem kluczową – rolą będzie rozpisywanie rozkazów w sprawie kolejnych ruchów oraz… czekanie na odpowiedź. I ona nie zawsze może nadejść, bowiem wysłany przez nas posłaniec z wieściami nie musi dotrzeć bezpiecznie do celu. I w drugą stronę – na rezultaty naszych poczynań tudzież po prostu zwykłą odpowiedź poddanych sami musimy zaczekać. King’s Orders wprowadza więc mechanikę umożliwiającą wyjściowo obejść niski budżet, jednocześnie urealniając pewne działania. Cóż, jeżeli zostanie to zabarwione odpowiednią dozą kreatywności, fani gatunku mogą zacierać ręce. Kiedy? Na razie niestety nie podano nawet orientacyjnej daty premiery, zatem można zakładać, że projekt jest jeszcze we wcześniejszej fazie.