Nie co dzień lawa zalewa studnię, która właśnie postanowiliśmy pogłębić, jednak jako baza fabularna do gry – takie wydarzenie daje spore możliwości dla dewelopera, który zamierza przegonić gracza szybciutko przez planszę, pod presją nagłego spopielenia.
Kinda Deep zgrabnie eksploruje zabawę w kopanie w ziemi, zapraszając nas do ekspresowej podróży przez skały wypełnione skrzynkami, niewybuchami, dziwacznymi stworzeniami i grzybami. Dodajmy: cennymi grzybami, które w tym proceduralnie generowanym środowisku dają szanse na dokonanie drobnych zakupów usprawniających w podziemnych sklepach. To świetna, casualowa rozrywka, w która warto zagrać w gronie znajomych (jest licznik czasu, odmierzający nasze zdolności survivalowe). Życzymy wam, aby was lawa nie zalała i byście znaleźli ukojenie w chłodnej kąpieli, która chyba gdzieś czeka na dnie tej całej studni.