Jeżeli w przerwie od potyczek w Call of Duty, chcielibyście spróbować czegoś bardziej klasycznego to właśnie pojawiła się ku temu okazja.
W ramach rozwijania swojej społeczności, John Romero postanowił postawić swój oficjalny, całodobowy serwer Dooma. Oczywiście byłoby to trudne, gdyby próbować wykorzystać do tego oryginalną wersję z 1993 roku… chociażby dlatego, że nie obsługiwała czegoś takiego jak serwery (pomijam późniejsze wynalazki w stylu DWANGO) 😉 W związku z powyższym, wzajemne rozrywanie się na kawałki odbywa się przy pomocy portu Odamex.
Jak widzicie na powyższym zdjęciu, gra nieco różni się wyglądem od oryginału, a to dlatego, że na serwer wgrany jest pakiet FreeDM.WAD, który (jak nazwa wskazuje) zawiera darmowe odpowiedniki elementów z Dooma, a także zestaw map sieciowych. Oznacza to, że każdy może za darmo połączyć się z serwerem – nie potrzeba do tego kupować pełnej wersji gry. Wystarczy ściągnąć wspomniany port Odamex z tej strony, następnie wejść na stronę projektu Freedoom, z działu „download” pobrać pakiet „FreeDM” i rozpakować go w folderze Odamex. Z serwerem najłatwiej połączyć się korzystając z dołączonej do portu wyszukiwarki „The Odamex Launcher” – w polu wyszukiwania wpiszcie „Romero”, a wyświetli się odpowiedni serwer, na którym może grać aż do stu osób jednocześnie. Jak czas pozwoli to napiszę i / lub nagram bardziej szczegółową instrukcję konfiguracji, a póki co prezentuję wam trwającą mniej więcej minutę prezentację rozgrywki, która daje obraz tego czego można się spodziewać. Frajda jest na tyle duża, że nawet do tego dziwnego dźwięku strzału z BFG da się przyzwyczaić… a jak jeszcze trafimy to satysfakcja gwarantowana! 😉
Na koniec wspomnę, że jeśli ktoś chciałby dołączyć do społeczności Johna Romero i porozmawiać z innymi fanami jego gier (a i sam Romero czasem dołączy do dyskusji) to może to zrobić poprzez Discord.
[UPDATE] Informuję, że w dniu 24 kwietnia 2021 (czyli dziś) o godzinie 22:00 naszego czasu John Romero dołączy do rozgrywek na serwerze – jak ktoś ma ochotę zagrać razem z twórcą Dooma, to lepszej okazji nie będzie 🙂