Pamiętacie minimalistyczną grę typu tower defense, zatytułowaną 1BIT Castle, o której premierze wcześnie informowaliśmy? Właśnie wyemitowany przez autora darmowej gry film opowiada wiele o tym ile trzeba było włożyć czasu w stworzenie gry (pięć miesięcy!) oraz jak można na niej zarobić, nawet jeśli była ona udostępniona za darmo.

1BIT Castle doczekał się DLC, który tak naprawdę umożliwiał kupienie kawy jej twórcy. Znacznie ciekawsze jednak jest spojrzenie za kulisy tworzenia i publikowania gier na Steamie. Zapraszamy na kwadrans z Pawłem Turaczykiem: