Trzeba przyznać, że historia gry Infinity jest ciekawa. Produkcja na GBC Spędziła dwadzieścia lat w zawieszeniu, a teraz ma doczekać się pełnoprawnej premiery właśnie na Game Boyu Color.
Posiadacze przenośnych konsol Game Boy Color będą mieli powód do odszukania ich na strychu i otrzepania z nagromadzonych warstw kurzu, bo szykuje się ciekawa premiera. Najlepiej będzie jeśli zaczniemy od samego początku. Prace nad grą zatytułowaną Infinity rozpoczęły się w 1999 roku, ale w 2002 roku zostały wstrzymane. Miało to związek ze zmianami na rynku. Game Boy Color tracił na popularności, a na jego miejsce wkroczył Game Boy Advance. Właśnie dlatego deweloperzy gry Infinity, czyli Affinix Software, mieli problem ze znalezieniem wydawcy. W wyniku takiego rozwoju wydarzeń prace nad tytułem nie mogły być kontynuowane, a twórcy porzucili wszelką nadzieję na dokończenie projektu.
W roku 2016 Infinity pojawiło się w sieci jako cyfrowa kopia ROM kartridża, ale to dopiero początek procesu wskrzeszania gry. Niektórzy z byłych deweloperów połączyli siły z Incube8 Games oraz Retro Modding i postanowili dokończyć to, co zaczęło się ponad dwadzieścia lat temu. Niebawem rozpocznie się oficjalna kampania na Kickstarterze, czego wynikiem ma być ukończenie prac nad Infinity oraz wydanie gry na fizycznym nośniku. Finalny produkt umożliwi około dwadziestu godzin zabawy z ciekawym systemem strategicznej walki oraz ponad pięćdziesięcioma obszarami przeznaczonymi do eksploracji. Wisienką na torcie powinna jest oldschoolowa ścieżka dźwiękowa. Aktualnie możemy obejrzeć teaser gry: