Wprawdzie nie jest to długo wyczekiwana druga część świetnie przyjętego action RPG, ale przynajmniej stanowi przedsmak tego, co nas czeka.
Hyrule Warriors: Age of Calamity ma nas zabrać do świata poprzedzającego o całe stulecie wydarzenia rozgrywające się w Breath of the Wild, podczas Great Calamity, gdy Hyrule nagle pogrąża się w mroku, a złe siły przejmują władanie nad krainą. Co oznacza z punktu widzenia gracza epickie walki w dobrze znanych regionach świata, zanim został on zniszczony.
Po raz pierwszy będziemy mogli wcielić się w jednego z czterech Championów, oczywiście walcząc w takim stylu, do jakiego seria Hyrule Warriors zdążyła nas już przyzwyczaić: z combosami, specjalnymi umiejętnościami, sprawnie, intensywnie i szybko. Dynamicznej rozgrywce ma też towarzyszyć stosowna warstwa fabularna, przedstawiająca wydarzenia prowadzące do zagłady Hyrule. Na zachętę – w grze nie tylko poprowadzimy do boju Linka, będziemy mogli też walczyć w szatach Zeldy. Do tego dojdą zagadki, sklepy z przedmiotami, bronie do odblokowania oraz specjalne moce związane z Sheikah Slate.
Age of Calamity rusza do boju 20 listopada, za jedyne 59,99 USD. Szykujcie 16 GB miejsca na karcie pamięci w swoich Switchach.