Obie poprzednie części pokazały, że odnowiona seria studia IO Interactive jest godnym spadkobiercą spuścizny Agenta 47. Wygląda jednak na to, że deweloperzy dopiero pokażą prawdziwy pazur.
Zanim twórcy pokażą nam nową grę o Bondzie, zdążymy jeszcze całkiem nieźle zabawić się z Agentem 47. Poniższe wideo ukazuje bardzo różnorodne możliwości podejścia do swoich ofiar. Już wydane w ostatnich latach „jedynka” i „dwójka” dawały spore pole do popisu, jednak trzecia odsłona wydaje się iść najdalej w tym kierunku: